niedziela, 1 czerwca 2014

Od Astry

Szłam obok Wodospadu Trzech Wilków (obok ponieważ nie cierpię wody) nagle jakiś wilk z impetem wpadł na mnie. Przez niego wpadłam do wody. Kiedy wyszłam przyjrzałam się mu. 
-Może byś tak uważał na kogo wpadasz? -powiedziałam otrzepując się.
Basior nagle zaczął się śmiać
-Czemu się śmiejesz?- warknęłam. Po chwili przejrzałam się w tafli jeziora i sama wybuchłam śmiechem. Po chwili już się nie śmiałam, ale byłam wręcz wściekła.
-Byś uważał czasem. -warknęłam na niego. -jestem po męczącej podróży a nie zamierzałam wpadać do wody, a tak przy okazji jestem Astra.-powiedziałam układając na nowo futro- A ty?
<Kto to był?>

1 komentarz: