Ach... Woda... Mój żywioł... Moja wodna jaskinia... Inne wilki się by w niej potopiły... Mniejsza o to... a to mój wierszyk:
Wodo,Wodo...
Ty wodnych stworzeń wspólnoto,
Cenniejsza nisz złoto,
_____________
Ty z ogniem nie igrasz.
Zawsze ogień zmywasz,
i choć cię nie kocha,
To żadna wielka cnota,
__________________________
Wodo ty moja,
Zakochane serce z muszli me...
___________________________
Ogniu!
Ty wiedz,
Że ja woda,
Kocham Cię...
______________
Oto muj wierszyk... Nawet nikt nie wie jak ja za nim szaleje... Jak ryba która po 1000000 znowu jest w wodzie! W miescu usiedzieć nie może! Wierci się i kręci! Szaleje za wodą! A ja za to szaleje tak za ogniem... Aj tam ładny i tyle... Znać go nie znam... Tylko co z Tarim? On woda... ja woda... I co to za związek??? O tuż... WODA+WODA=WODA! ŻENADA!!! A OGIEŃ+WODA=WĘGIEL tylko że zmoczony... Ale to leprze nisz woda... Może się uda ♥.♥
<Ten który myśli że to on?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz