czwartek, 22 maja 2014

Od Muszli


Gdy Fire zaniusł mnie do jaskini zrobiło mi się lepiej. W całym terytorium było upalnie.                                              
-Ładna jaskinia...- powiedział Fi (jak by co to ja tak na niego mówie w skrucie, albo też Fif)
-Dziękuje
-Uff...- dmuchnoł na   swoje czoło.
- Wszystko ok?- zaniepokojiłam się.
-Strasznie tu zimno...
NA MORSKĄ CHOROBĘ! 
-Przepraszam! Ja zapomniałam!
-Ale o czym?-zdziwił się.
-Jak to?! Nie udawaj że nie wiesz! Uciekaj z jaskini puki jesteś na siłach!
- Nie rozumiem! Wyganiasz mnie?
-To dla twojego dobra... PA!
Zanużyłam się w wodzie. Jak mogłam być taka głupia?! Toć by się Fi prawie umnie zabił! Utopił by się! Z najgorszych żeczy morskich ta jest najgorsza! Fif mnie napewno znienawidził! Jak mogłam!?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz